Lepszy dzień ?
Hej moi drodzy,
na wstępie chciałbym Wam bardzo podziękować za wszelakie dalej otrzymywane wsparcie, za słowa, rozmowy, telefony, messangery, smsy, modlitwy, pielgrzymki i intencje i za wszelkiego rodzaju myśli oraz nawet te niewidoczne dla nas formy wielkiego wsparcia dla Stasia i dla nas. Dziękujemy ! Nie potrafimy się teraz odwdzięczyć, ale przekazujemy Stasiowi to wszystko o czym wiemy, co dla niego robicie i on się wtedy bardzo cieszy.
Kochani, Staś był drugi raz kangurowany przeze mnie, a potem przez Agnieszkę. Coraz lepiej jest jemu i cieszy się, że może być tak blisko nas.
Saturacja na dobrym poziomie, tlen dzisiaj zmniejszony został aż do 23 %. !!!! Super, cieszymy się bardzo z tego powodu. Staś troszkę rośnie.
Dzisiaj też pierwszy raz ja go przewijałem i też to był dla mnie wielki moment. Oh ileż emocji jest przy tej czynności, szczególnie przy naszym Stasiu. Ale udało się i potem był zadowolony z zmiany pieluszki i ja też ;)
Wieczorem udało mi się pomimo pracy, dzięki uprzejmości Pani kierownik poradni wyjść wcześniej i również zajechać do synka. Mogliśmy ten czas piękny razem spędzić.
Staś tylko jak je to trochę gorzej mu jest bo przeponka musi pracować mocniej, co utrudnia mu te oddychanie, ale radzi sobie świetnie.
Co do serduszka miał powtórzone echo serca i dalej jest zgrubienie ( nie narośl ) i na razie dalej do obserwacji co i jak. Uspakają nas lekarze, żeby się nie martwić.
No, to dziś króciutko,
trzymajcie się ciepło !
Pozdrówka ;)